niedziela, 29 grudnia 2013

Chwalę się

Od mojej przyjaciółki Ewy z Przytulnego domu dostałam śliczny komplet bombkę i karafkę


Piękne, prawda.
Dzięki Ewuś
A poniżej moja choinka, oczywiście ubrana przeze mnie ( nikt tak pięknie nie ubiera mojej choinki, jak ja, dzieci już kiedyś próbowały, ale w nocy ubrałam po swojemu_ taki mały świrek)


poniedziałek, 23 grudnia 2013

Bożonarodzeniowe życzenia


Jak obyczaj stary każe
według ojców naszej wiary
pragniem złożyć Wam życzenia
w dzień Bożego Narodzenia

Niech ta gwiazdka betlejemska 
która świeci nam o zmroku
doprowadzi Was do szczęścia 
w nadchodzącym Nowym Roku



czwartek, 19 grudnia 2013

Bombki i recykling

W tym roku niestety, z powodów rodzinno zawodowych bardzo mało zrobiłam bombek i innych świątecznych cacuszek. Dorobiłam tylko kilka dla siebie.






Ozdobią moją choinkę.
Koleżanka z pracy przyniosła mi kilka pudełeczek po herbacie i obiecała donosić następne. Narazie wykorzystałam jedno

Mam też pomysł na dwa pozostałe pudełka

wtorek, 17 grudnia 2013

Pierniczki

Ja co roku (od trzech lat :))) piekłam pierniczki w/g przepisu Aganiok. W październiku zagniotłam ciasto a dziś przystąpiłam do dokończenia ...
Trochę się narobiłam, ale warto, bo później w długie zimowe wieczory mogę połasuchować

Na pierwszym zdjęciu wykrojone ciastka czekają na wsadzenie do pieca
 Teraz są tuż po upieczeniu
 I zapakowane do kilku metalowych pudełek
Na każdym zdjęciu inny ksztalt ciasteczek, lukrować będę później
Pozdrawiam

niedziela, 8 grudnia 2013

Rozświetlona Warszawa i bombka

Brałam ostatnio udział w konkursie z rozpoznawania włoskich zabytków ogłoszonym na blogu Ołówkowe notatki dla duszy. Nie zdobyłam co prawda głównej nagrody, ale Ewelina postanowiła mnie nagrodzić i podarowała mi piękną bombkę.

Dziękuję Ewelinko za bombkę i super zabawę.
Wczoraj wieczorem byliśmy z mężem oglądać iluminację warszawskiej starówki. Trochę zawiodłam się brakiem bożonarodzeniowego jarmarku, ale piękne dekoracje bardzo mi się podobały.










A jak wyglądają Wasze ulubione miejsca?
Pozdrawiam wszystkich obserwatorów.

piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki


Święty Mikołaj nocą wędruje
Zagląda do okien
I nasłuchuje
Gdzie są grzeczne dzieci
Tam Gwiazdką w okno świeci
Mam nadzieję że zaświecił dziś w każde Wasze okno
Pozdrawiam

sobota, 30 listopada 2013

kalendarze adwentowe

Właśnie skończyłam kolejne kalendarze, do zrobienia został mi jeszcze jeden dla Gośki. Jutro obdaruję dwoje dzieci mojej siostry.

Jeden trafi do dziewczynki, a drugi do chłopca. Mam nadzieję że spodobają się im.

czwartek, 28 listopada 2013

Etui

Dostałam od męża nowy telefon, jest tak bajerowski że postanowiłam ukrywać go w etui. Podobają mi się, a i owszem , sklepowe opakowania, ale są drogie i wszyscy je mają. Usiadłam więc i uszyłam swoje własne, ma też tę zaletę że gdy przestanie mi się podobać to uszyje sobie inne:)))


Mnie się podoba, a Wam.
Pozdrawiam odwiedzających

czwartek, 21 listopada 2013

kalendarz adwentowy i bombka

Mam zamówienie rodzinne na kalendarze adwentowe, muszę zrobić 4 sztuki .
Oto jeden z nich

Oczywiście Finiek musiał być na zdjęciu
Koleżanka zamówiła u mnie bombkę piłkarską.

w realu jest bardziej brokatowa. Mam nadzieję że będzie się podobać.

wtorek, 12 listopada 2013

poniedziałek, 28 października 2013

Zielony Mikołaj

Sezon Bożonarodzeniowy rozpoczęty.
Zrobiłam już co prawda 2 bombki, ale jeszcze muszę je dopieścić, więc jeszcze ich nie pokaże.
Dziś zrobiłam (na próbę ) Mikołaja. Nie jest typowy, gdyż płaszcz i czapkę zrobiłam z zielonej krepiny.
A oto i On

Mam zamiar zrobić jeszcze kilku Mikołajów i parę aniołów. Zobaczymy czy mi się uda.
Moja Gośka bardzo się śmiała że jeszcze nie było 1. XI. a u mnie już Mikołaje i bombki.
Pozdrawiam

piątek, 18 października 2013

18- nastka

18 lat temu leżałam w szpitalu mając przy boku malutkie, cieplutkie i wrzeszczące ciałko mojej drugiej córeczki ( siedmioletnia Kinga czekała z tatą w domu).  Przyjęcia rodzinne podzieliłyśmy na dwa ( część rodziny była w poprzednią niedzielę, a część będzie jutro). A dziś Gosia zaprosiła koleżankę i obchodzą wejście w dorosłość.

Czas szybko biegnie.
 STO LAT GOSIU

Chusta

Ostatnio wydziergałam sobie taką chustę. Pracowałam nad nią cały miesiąc, po jednym ,dwa , trzy rzędy dziennie, ale było warto. Lubię szydeł...